Jak wiadomo nie od dziś, dyrektor szkoły lubi inwestować w dobrze rokujące na przyszłość talenty, a renoma i prestiż klubu siatkarskiego – zresztą całkowicie zasłużona - sprawiła,że praca nad programem resocjalizacji placówki znacznie przyśpieszyła tempa, a za sprawą dofinansowania, szkoła mogła rozwinąć skrzydła, dzięki czemu jedna, pokaźna część obszernej sali gimnastyczne została wyodrębniona tylko i wyłącznie na potrzeby siatkarzy. Przestrzeń ta składa się z dwóch boisk do siatkówki o rzeczywistych rozmiarach – jedna przeznaczona dla męskiej, a druga dla żeńskiej drużyny, choć nieczęsto - za sprawą dwóch trenerów, którzy pragnął urozmaicić grę i zapewnić swoim podopiecznym szybką możliwość rozwoju – można zobaczyć na nich grę drużyn mieszanych. Wgląd boisk nie odbiega od przyjętych normy - są prostokątne, wygraniczane dwiema liniami końcowymi i dwiema liniami bocznymi. Parkiet jest dostosowany na potrzeb piłki siatkowej, a samo pomieszczenie zaopatrzone w klimatyzacje i trybuny. Oprócz obszaru do gry, siatkarze otrzymali również dwie obszerne szatnie z natryskami z obowiązkowym podziałem na płeć. Płeć brzydka dzieli ją z członkami klubu koszykarskiego i tenisowego, piękna z tenisistkami.
Temat: Siatkarski