Swatanie.

Banshee, bo romanse na szczycie.

Yozo, bo miszcz i uczeń muszą mieć jakieś dobre kontakty.

Hmmmm... Scruffie. Bo masz za mało rozrywki w życiu.

Dante, bo inaczej tego nie widzę. *za dużo doujinshi*

Bierz Vergila. Niech w końcu się czymś zajmie.

Vulka sobie bierz, może od tego gniewu w końcu cię szlag trafi.

Yozo, skoro pierwsza randka mu nie wyszła.

Atasuke taki buntownik, chętnie zobaczę go w parze z Medusą.

Poskrom Ivana. Niech przestanie nękać uczniów.

Z nim to ja nic nie zrobię, niestety. Najwyżej mogę mu spirytus i ogórki zabrać...

Hmm... To może tym razem... Maaya? Ten sam wiek, ten sam kolor.

NIE RUSZAĆ MOICH KORNISZONÓW I SPIRYTUSU! DD:

Lark, bo jego avatar wygląda tak, jakby oceniał kobiety w skali od 1 do 10.

Oj tam od razu oceniał.

Weź Newt, bo ja mało osób znam i nie wiem, kogo innego Ci dać.

Łap Banshee. Może wypełni pustkę po Manakami.

Ja. I wszycho na ten temat :v

Zmorek, bo romanse w pokoju.

Atasuke. Bo bardziej socjalny niż Newton.

Banshee, bo coś czuje że byście się dogadali.

Newton, bo intensywne flirty.

Blizna. Żeby mu Zmora przeszła.

Blizna, bo ktoś musi wyjaśnić pewne łamanie prawa.

Kot, bo przynajmniej wiek się zgadza.

Vulk, może to go wskrzesi i znowu się tu pojawi.

Dante. Wskrześ swojego brata. Niech bierze przykład z Vulka, który powstanie z popiołu niczym feniks, czy coś.

Kot, bo chętnie zobaczę co by z tego wyszło.

Banshee, tak po koleżeńsku.