Godność: Justin Matthew CarterPierwsze imię wywołuje u niego zazwyczaj nieprzyjemne dreszcze przebiegające po plecach, drugim zaś członem nie zwykł kiedykolwiek dysponować. Przedstawia się zatem najczęściej w postaci swojego przezwiska.Pseudonim: JudeWarto wspomnieć, że nie ma to nic wspólnego z Żydem, aczkolwiek... kto wie? W każdym razie owe słowo zrodziło się z jego niegrzecznego charakteru (ang. rude) i przylepiło się doń trwale, zastępując efektywnie jego prawdziwe imię.Data urodzenia: 8 stycznia 2063 rokWirujące na zewnątrz płatki śniegu idealnie oddawały niewinność nowo narodzonego dziecka, skazując je tym samym na zostanie astrologicznym Koziorożcem.Wiek: 17 latMentalność chłopaka nie zawsze pokrywa się z jego fizycznym wiekiem. Teoretycznie można dopisać mu kilka lat więcej, zwłaszcza, gdy sprawia wrażenie zmęczonego życiem bagażu doświadczeń.Rasa: człowiekNajkruchsza z istot, zarazem jednakże jedna z najprzebieglejszych i najbardziej egoistycznych. Jude nie jest tu wyjątkiem, a przynależności do ludzi wcale nie traktuje jak czegoś gorszego.Grupa/ranga/klasa: Hummingbird/Wilga/klasa B
Na drugim roku, niewyróżniający się z tłumu innych uczniów, aczkolwiek z własnego wyboru. Nie zależy mu na byciu w centrum uwagi, a wszelkich rozgadanych osobników spławia, skupiając się na nauce.I cannot stop this sickness taking over
It takes control and drags me into nowhere
Charakter:Wystarczy Ci krótkie zerknięcie na tego
ponurego chłopaka, by wiedzieć z kim masz do czynienia. Zawsze trzyma się gdzieś na uboczu, z dala od ludzi, a gdy nie daj Boże już ktoś zacznie z nim konwersować, prędko zrezygnuje z tego pomysłu, uciekając niemal w popłochu od lodowatego spojrzenia okularnika. Ma skłonności do patrzenia na innych z góry, choć często robi to nieświadomie. Nie przepada za ludzką głupotą,
dystansuje się od tłumów i zamyka w swoim własnym świecie - trudno cokolwiek z niego wyciągnąć. Zdecydowanie to typ
introwertyka, który zamiast głośnej imprezy, wolałby poświęcić wieczór dobrej lekturze. Zaczepiony bądź sprowokowany, nie zawaha się użyć jadu w postaci
sarkazmu i złośliwości wysokich lotów. Nie zna czegoś takiego jak litość, więc gdy już postanowisz się z nim podroczyć, zaważ na konsekwencje. Justin nie preferuje siłowych rozwiązań, ale jest naprawdę
niezły w mieszaniu ludzi z błotem - przy użyciu słów. Nie zdajesz sobie nawet sprawy, ile osób odeszło od niego ze zrezygnowaniem, niektórzy płacząc, aczkolwiek mowa tu bardziej o dziewczynach ze złamanym sercem, które Jude brutalnie ściągnął na ziemię. Mimo z pozoru problematycznej powłoki tlą się w nim
cieplejsze uczucia, najczęściej prezentujące się jako niemałe
poczucie sprawiedliwości i obowiązku. To
inteligentny i odpowiedzialny chłopak, sumiennie wykonuje swoją robotę, wykazując się punktualnością i ambicją. Nie jest typowym ryzykantem, nie lubi stawiać wszystkiego na jedną kartę, zawsze znajdzie i rozpatrzy wszelkie "ale", znajdzie też potencjalne wady. Patrzy na życie
obiektywnie i dosyć
realistycznie, mając na uwadze to, że mimo najszczerszych chęci, jego możliwości nie są nieskończone. Mierzy siły na zamiary; zanim coś postanowi czy tym bardziej zrobi, na pewno się zastanowi. Zdarza mu się grać nie fair tudzież
naginać zasady - jednak nigdy otwarcie. Woli knuć, działać z ukrycia, by z klasą utrzeć nosa swoim przeciwnikom.
All I want is to be left alone,
left alone, left alone, left alone
Wygląd:Młodzieniec wyróżnia się przede wszystkim
wysokim wzrostem, który aktualnie zakrawa o
metr osiemdziesiąt pięć centymetrów. Spożywa minimalne posiłki, przy czym może chwalić się niezłym metabolizmem, dlatego też waży dokładne
siedemdziesiąt jeden kilogramów. Ciało dobrze zbudowane, szczupłe i odrobinę muskularne, a to za sprawą sportu, który od czasu do czasu uprawia, czy to w formie joggingu czy też szermierki. Właściciel
czarnych, bujnych włosów - ich długość nie jest jednak imponująca, najdalsze kosmyki zakrywają jedynie kark. Postrzępiona grzywka opada swobodnie na czoło, zaś
okulary o grubej, czarnej oprawce kryją za sobą bystre i
chłodne spojrzenie niebieskich oczu. Jego wzrok nie klasyfikuje się do tych ciepłych, prędzej przyprawia delikwenta o nieprzyjemne dreszcze, swoiście sugerując mu niezbliżanie się. Zresztą to samo można powiedzieć o otaczającej chłopaka aurze - ponura, arogancka, zwiastująca złośliwości, które niestety często padają z jego
wąskich ust. Stan uzębienia można zaliczyć do bardzo dobrego, tak samo jak w przypadku paznokci czy cery. Nie często wystawia się na promienie słoneczne, toteż jego
skóra jest blada, pozbawiona ewentualnych piegów. Wracając jednakże do samej twarzy, można zauważyć, że posiada dość
ostre rysy, szczególnie widoczne w trójkątnym podbródku i prostym, nieco szpiczastym nosie. Chód ma pewny, zgrabny, postawę zawsze wyprostowaną. To nie człowiek, który wlepia smętne spojrzenie pod nogi, wręcz przeciwnie - chodzi z dumnie uniesionym podbródkiem. Ubiera zazwyczaj
ciemne odzienie charakteryzujące się swobodą ruchów, przy czym rzadko są to jakieś markowe ciuchy. Nie pozwoliłby sobie jednakże na wyjście z plamą na kołnierzu bądź koszulą niewsuniętą do spodni. Jedyną skazą na ciele okularnika jest przypalona, odrażająca wręcz
blizna na obojczyku, którą skutecznie kryje pod ubraniem.
Carnivore, won't you come digest me?
Take away everything I am
Historia:RodzinaMatka zwie się
Danielle i jedyne funkcje jakie pełni w rodzinie to funkcje rodzicielki. Niegdyś była
krawcową, jednak po ślubie z ojcem Justina -
Gregorym - porzuciła tę pracę, by pomagać w interesie męża. On natomiast prowadzi
firmę wytwarzającą wysokiej jakości instrumenty muzyczne na cały świat. Oprócz nich w domu zagrzewa miejsce również
młodsza siostra imieniem Ruby. Jest młodsza od Justina zaledwie o dwa lata i uczęszcza do szkoły w ich rodzinnym mieście - Jude bowiem już od roku nie dzieli z nimi dachu.
PrzeszłośćSzesnaście ciężkich lat w otoczeniu, które zwyczajnie
nie akceptowało jego osoby, zmusiło Cartera do
opuszczenia rodziny. Przeprowadził się z Londynu do Japonii, uprzednio zapewniając sobie wystarczające fundusze na start. Aktualnie
utrzymuje się z drobnych prac na zlecenie, od czasu do czasu dostając również "kieszonkowe" od siostry. Nie narzeka na teraźniejszy stan rzeczy - niczego mu nie brak, ma solidny dach nad głową, pewne pieniądze i spokojnie może kontynuować edukację.
Where are the people that accused me?
The ones who beat me down and bruised me
Umiejętności & Słabości:✔
Prawo jazdy: na motocykl - konkretniej czarny BMW rr, którego jest też właścicielem.
✔ Posiada pozwolenie na broń, a konkretniej mówiąc na pistolet Beretta 92, dzięki wpływowemu ojcu. Zadbał on, by jego syn potrafił
posługiwać się bronią palną. Częste przechadzki do lasu i polowanie na ptactwo miało pomóc Carterowi w staniu się "prawdziwym mężczyzną".
✔
Szermierka to coś, w czym czuje się jak ryba w wodzie - praktykowana już za czasów gimnazjum, kiedy potrzeba przyswojenia sobie jakiejkolwiek formy samoobrony stawała się nie do zignorowania.
✖
Nie umie pływać. Oczywiście nie przyznaje się do tego, choć każde zbliżenie do większego zbiornika wody napawa go niepewnością.
✖ Właściciel naprawdę
słabej głowy - negatywne skutki alkoholu odczuwa już po kilku kieliszkach, kiedy całe pobliskie otoczenie traci na ostrości.
✖ Istnym koszmarem są wszelkie próby
współpracy z innymi. Justin to ciężki w obyciu osobnik, kiepski w kontaktach interpersonalnych, a zatem często bardzo trudno się z nim dogadać.
They hide just out of sight
Can't face me in the light
They'll return but I'll be stronger
Dodatkowe:× Zawdzięcza matce
znajomość kroków tanecznych. Wątpliwe jednak, by kiedykolwiek miał porwać kogoś do tak towarzyskiej czynności.
× Niegdyś mógł pochwalić się sprawowaniem pieczy nad
Labradorem Retrieverem o imieniu Arrow. Niestety dla psa, jego śmierć wcale nie wynikła ze starości - pewien
incydent najbardziej przeżył młody Justin, który mocno przywiązał się do zwierzęcia.
× Ma drobne
uczulenie na sierść kotów. Może z tego powodu nie cierpi tych sierściuchów.
× W wolnym czasie zdarza mu się
czytać mangi o różnorodnej tematyce, rzadziej ogląda anime. Do jego ulubionych komiksów należy Hellsing oraz Tokyo Ghul.
× W internecie występuje pod nickiem
Alistair - gra często w
gry rpg, co jest dobrą odskocznią od problemów.
× Na dobrą sprawę można określić go mianem
kujona. Dysponuje sporą wiedzą na każdy temat, bierze udziały w konkursach szkolnych, a także dba o wysoką średnią.