Ogłoszenia użytkowników

Póki co nie mam żadnych wymagań dotyczących relacji, ale zapraszam na PW każdego członka 7DS  - nieważne czy przeszły, przyszły czy obecny, bo fajnie byłoby jakoś zgrać całą organizacje (szczegóły omawiam jeszcze z Pychą). No i chcę z każdym z osobna jakąś relacje :3

+ Przygarnę dużo i jeszcze więcej, więc gdyby ktoś chciał, chodźcie do mnie. c;

Jakby nie spojrzeć - nie jestem najlepszy w wymyślaniu relacji, a przynajmniej rzucaniu pomysłami na ich stworzenie, dlatego wszelkie, potencjalnie logiczne zależności, czy znajomości przyjmę z wielką chęcią i ewentualnym marudzeniem w stylu jakby to widziała moja postać. Dlatego też potencjalnie chętne osoby zapraszam na PW, a do obsadzenia w sumie... wszystko? Znajomi z poprzedniej szkoły? Dalsi lub bliżsi krewni? Wrogowie, czy przyjaciele, a może natrętne osoby, które próbują szerzyć miłość i przyjaźń dookoła. T-To tak w skrócie w sumie na tyle, czy coś. Ewentualnie kogoś do popisania, ale to nie za szybkie odpisy będą plus to nie ten temat.

※  Przyjaciele – nie muszą się kochać i całować po stopach, nie muszą, co chwile zapewniać, że nadal się przyjaźnią, nie muszą rozmawiać po kilka godzin dziennie ani nawet pisać trylionów esemesów, bo Med wystarczy świadomość, że w każdej chwili ma, z kim wyskoczyć na piwo lub szluga, odwalić jakąś niekoniecznie legalną akcję, a czasem w deszczowy dzień wpaść nieproszona i przesiedzieć cały dzień na kanapie w kompletnej ciszy.  Można powiedzieć, że nawet preferowałaby właśnie taką bliższą znajomość gdzie panowałaby niepisana zasada przekomarzania się i, w której mogłaby być po prostu sobą oferując to samo w zamian.  „Normalna” znajomość to raczej nie dla niej, ale zawsze można coś wymyślić. (0/3)

※  Neutralni – tacy, do których może zagadać na przerwie i wiedzieć, że nie oberwie w pysk, a może nawet dadzą się namówić na wyjście na kielicha, jak również tacy, którzy w zasadzie mogą mieć ją w głębokim poważaniu, ale raz na ruski rok przełamią się i poświęcą chwilę swojego czasu na rozmowę. (0/~)

※  Wrogowie – albo przynajmniej człowieki, które niezbyt za nią przepadają. Jak wiadomo Med nie jest osobą świętą i często mylnie ocenia się jej postawę, przez co powstają konflikty, które potem rodzą się w wojny. Przydałoby się kilka takich osób, zważywszy na jej charakter oraz to, że jest Czarnokrwistą.  (0/5)

※  Kuzynostwo – ma duże drzewo genealogiczne, więc na pewno coś się znajdzie. Zero kryteriów, bo wiadomo „rodziny się nie wybiera”. (0/4)

※  Wszystko inne – jak w tytule (0/~)

Ogólny mój cel to posiadanie relacji z każdym aktywnym użytkownikiem, więc nawet jak nie pasuje wam nic powyżej to piszcie, bo prędzej czy później i tak was dorwę
*szykujcie anusy*

Wbijajcie na pw, gg lub cb.
Aktualne

"Może jak też zamieszczę jakieś ogłoszenie? Dobry pomysł."

Przyjaciel- Chłopak jest dość samotny i nigdy nie udało mu się takowego zdobyć, ale zawsze chciał mieć chociaż jedną osobę, którą mógłby określić tym mianem. Nie muszą spędzać ze sobą każdej wolnej chwili czy co chwilę mówić sobie jacy z nich są przyjaciele. Chodzi o osobę, która da radę znieść charakter Akihito i pomimo wielu nieudogodnień nie zostawi go. (0/2)
Aktualne

Inne- Macie jakiś pomysł na relację czy może postać Akiego pasuje wam do jakiejś relacji? Śmiało piszcie. Jestem otwarty na propozycję. (0/~)
Aktualne

Dobra dusza – czyli osoba, która próbuje zneutralizować paraliż moralny Atasuke. Nie chcę, żeby to była jakaś "twarda sztuka, bo gdzie bijo, tam jestem jako pierwszo", która na każdym kroku ma zamiar mu przyfasolić krytą pod mundurkiem patelnią. Wręcz wolę, żeby był pod patronem kogoś w stu procentach dobrego, wręcz niewinnego.
Atasuke to Kruk z krwi i kości – łamie regulamin tak często, jak nosy swoim wrogom. Klnie, nie uczy się, opuszcza zajęcia, kiblował dwa lata, a jedynym hobby kolekcjonerskim, jakie przejawia, to motyw siniaków, otarć i zadrapań.
Wymagań jako takich nie mam, prócz tego, że wolałbym na to miejsce płeć powabniejszą – głównie dlatego, że Herauchi nie jest typem, który do innych się przywiązuje. Do kobiet ma jednak widoczną słabość (strasznie się ich wstydzi), więc jest większe prawdopodobieństwo, że odpuści, gdy taka anielska niewiasta stanie między nim a innym chuliganem.
Mogą się znać od niedawna lub od samego początku szkoły. Obojętnie, czy będzie młodsza, czy w jego wieku – jestem elastyczny.
Jedyny "problem" do przebrnięcia, to mój stosunek do tej relacji, ponieważ nie chcę, by Atasuke początkowo za dziewczyną uganiał się z wywalonym jęzorem. Na swój sposób na pewno się przywiąże – jak nie od razu, to po jakimś czasie, tyle, że na start będzie próbował ją ignorować, odpychać i odsyłać do psiapsiółek. Ale poproszony o przysługę, rzuci wszystko w jasną cholerę i wsiądzie w pierwszy pociąg, by stanąć za nią murem.
Niedostępny będzie szczególnie w szkole; tam pewnie ledwo na nią zerknie. Ale mogą się spotykać w jakimś odludnym miejscu; na dachu szkoły chociażby, w składziku na sprzęt sportowy albo gdziekolwiek, gdzie powoli mógłby się otwierać. Nieaktualne.

Idol – To relacja stricte drugoplanowa dla zainteresowanego, ale może ktoś się zgłosi. Swego czasu Atasuke był szkolnym prymusem – typowy lizidupa, który co rusz wchodzi nauczycielom w nieszlachetne miejsce i jeszcze się przymila. Miał stale na pieńku z masą "gorszej" części szkoły. Dręczony, maltretowany i nieustannie opluwany w końcu postanowił się postawić. I trafił do szpitala na sygnale. W całym tym szale pojawiła się jednak osoba, która – gdy Herauchi wrócił do szkoły po długiej rekonwalescencji – stanęła po jego stronie. Obojętnie, czy dzieciaka polubił, zrobiło mu się go żal, czy po prostu taką miał naturę – grunt, że wcielił się w rolę muru, stojącego między Atasuke a jego wrogami.
Żeby tylko było jasne – obronił go raz, ewentualnie dwa czy trzy, ale nigdy ze sobą tak naprawdę nie pogadali. Myślę, że ten "idol" nie miał w interesie zaznajamiać się z Herauchim, ani tym bardziej go niańczyć. To, co jest istotne, to fakt, że "wzór do naśladowania" okazał się szkolnym buntownikiem. Być może nie z własnego wyboru, ale obwiązany tak paskudną sławą wylądował w koszu razem z resztą szkolnych degeneratów i stan rzecz utrzymał się do czasu, aż skończył szkołę. Finalnie na uczelnię już nie uczęszcza – może być studentem lub mieszkańcem miasta. W każdym razie kimś dorosłym.
Zależy mi tylko na tym, by Atasuke miał kogoś, w kogo ślady szalenie chciał pójść i kroczy tą ścieżką po dziś dzień. Aktualne.

Wrogowie - dwojakiej natury. Pierwszy typ to ten, który pamięta Atasuke jeszcze z czasów jego startu. Tacy ludzie powinni być albo z klasy Mockingbird albo mieć wśród trzecioklasistów jakichś znajomych, którzy o "pierwotnej" wersji Herauchiego opowiedzieli. Mogą to być cichociemni dręczyciele (wrzucanie do szafek szkolnych zepsutego żarcia, chowanie butów) albo poważniejsze zwyrole spod ciemnej gwiazdy (pobicia, zastraszenia). Drugim typem są wrogowie, których Atasuke nabawił się już po reinkarnacji – jako czyste wcielenie Kruka stara się zachować reputację chuligana, więc wszczynanie bójek z najmniej ważnego powodu to jego hobby. Aktualne.

Starsza siostra, z którą mieszka pod jednym dachem; tylko we dwójkę. Musiałaby być więc w takim wieku, by prawo zezwalało jej na pracę i mieszkanie na własny rachunek. Ich rodzice mogą nie żyć lub być kompletnym marginesem społecznym, od którego Siostra chciała uciec, a gdy tylko znalazła pracę, wyskrobała Atasuke z brudnej podłogi i zabrała do siebie. Nazwiska mogą mieć różne – istnieje możliwość, żeby oboje pochodzili od innych ojców.
Siostra na pewno zauważyłaby jego zmianę – w końcu w ruch poszedł chociażby styl ubierania się, dłuższe włosy, zamienienie okularów na szkła kontaktowe – ale jednocześnie miałaby do niego na tyle duże zaufanie, by wierzyć, że "wszystko jest w porządku". Zapracowana nie ma możliwości uczestniczenia w każdym możliwym, szkolnym zebraniu, a Atasuke dokłada wszelkich starań, by nie dowiedziała się o spadku jego ocen i tym samym coraz szczuplejszych perspektywach.
Raczej wolałbym, żeby relacja była pozytywna, ale da się pewnie ugrać też neutralną albo negatywną (w tej drugiej opcji i tak jestem miszczem :I). Nieaktualne.

Inne ewentualności. Nie pogardzę byłą dziewczyną (szeroka gama kompletnie różnych charakterów – od kujona-nudziarza, po wyszczekanego łajzę) albo nauczycielem, który "zna jego potencjał" (Atasuke uczył się brawurowo – na pewno figurował wysoko na liście ocen; pewnie nawet zagrzał sobie miejsce w pierwszej dziesiątce) i chce za wszelką cenę sprowadzić go na poprzednie tory. Poza tym nadstawiam ręce – wytarmoszę każdego, kto się tylko zgłosi. Jakby to mogło w czymś pomóc, to Herauchi będzie w klubie detektywistycznym (przez mus w zasadzie, ale zawsze), więc można też stworzyć relację zaczynającą się od słów zleceniodawcy z cyklu: "czy to klub detektywistyczny? Mam problem, ponieważ..." - i jazda. My ten problem rozwiążemy. Aktualne.

Preferuję dłuższe posty. Albo inaczej - ja zwykle takie piszę; sam nie wymagam esejów długości dziesięciopiętrowca. Po prostu ostrzegam, że czasami odwali mi szajba i nie mogę przestać, a potem wychodzą kolosy, które czyta się dwa razy dłużej, niż na to zasługują.
Dodatkowo nie zawsze mam czas (i możliwości), żeby produkować odpisy w nad świetlnej prędkości. Będę się starał, ale trzeba jednak wziąć pod uwagę, że pracuję i bywam nieprzyzwoicie nieprzytomny.

Najlepsza przyjaciółka - Miejsce zarezerwowane jedynie dla dziewczyny będącej z Yuki w jednej klasie. Duże wymagania, ale co poradzić. Fajnie by było by widziały się jak najczęściej i miały jak najwięcej okazji do spędzania czasu. Osoba ta powinna kojarzyć takie fakty jak fobie dziewczyny, czy jej dzienną rutynę (Zasypianie południowe, gubienie się wszędzie) oraz inne ważne rzeczy. W zamian oczywiście Yuki odwdzięcza się stokroć swoim zaangażowaniem, humorem, pomocą i wszystkim co tylko się da z dobrych rzeczy. - (0/1) - Aktualne

Zwierzęcy towarzysz - Czarnokriwsty jakiegoś zwierzęcego rodzaju, który jakimś trafem przekona do siebie Yuki i zaczną się razem spotykać i przyjaźnić. Jedyny w swoim rodzaju, który nie będzie miał żadnej konkurencji ani zastępstwa. Raz pójdą sobie coś zjeść nad rzekę, innym razem zrelaksują się w parku, może wpadną któremuś z nich do domu? Możliwości i frajdy wiele. Mogą być też jakieś dramy itd. -(1/1) -Nie Aktualne

Grupka friendsów - Czym by było życie bez posiadania zgranej paczki przyjaciół? Byłoby dosyć smutne. Nie chodzi to jednak o losowych ziomków porozrzucanych po świecie co sobie pojedynczo przychodzą, a prawdziwą, lubiącą się nawzajem i dokazującą grupkę przyjaciół. - Aktualne

Kumple/znajomki/inne pozytywne relacje - Cóż dodać cóż ująć. Chyba wszystko jasne. - Aktualne

Student Council Team - Jako, że dziewczyna należy do samorządu, fajnie by było by łączyła ją jakaś relacja z innymi osobami zasiadającymi tam. Może ta oferta zachęci kogoś do zrobienia takiej postaci? Każdy z teamu może liczyć na bardzo fajną relacyjkę. - Aktualne

Wielbiciel - No chyba dłużej nie trzeb przedstawiać. Wielbiciel jak wielbiciel. Spodobał mu się ten jeden tom mangi co wydała Yuki i postanowił ją supportować w dalszej autorskiej pracy jako fan numer jeden. - Aktualne

Eks chłopak/zauroczony nieszczęśnik - Ogólnie wszystko co związane z sprawami sercowi. Eks może być na nią zły, być jej wrogiem i nawet chcieć jej zaszkodzić. Lub też próbować zdobyć jej serce jak i zauroczony w niej nieszczęśnik. Niestety jako, że serce dziewczyny jest niczym z lodu, być może nie uda się jej nigdy sobie rozkochać. Typ relacji dla kogoś kto nie porzuci tego wątku po jednym poście. - Aktualne

Rodzina - Rodziny się nie wybiera, także zapraszam wszystkich do relacji z dziewczyną. Poszukiwana młodsza o rok siostra, rodzice, kuzyni, kuzynki i wszelkie różne inne więzi rodzinne. - Aktualne

Rodzina - Rodzina to bardzo fajna rzecz. Dlatego zapraszam i was do dołączenia do cudownej rodziny Kamegawa! Przyjmę każdy pomysł - Aktualne

Przyjaciele - Jakiż świat nudny by był, gdyby nie istnieli na nim przyjaciele. Szukam więc na lekko szalonego kocurka jakiegoś dobrego przyjaciela, a nawet kilku. Płeć, rasa ani charakter nie grają rol. Jeśli są w stanie wytrzymać i kumplować się z Kingiem, on jest w stanie trochę się pomęczyć i być dla nich tak bardzo miły jak tylko potrafi. - Aktualne

Znajomi - Czyli mniej znane inne osobistości. Czy to zaprzyjaźniony barman czy też ulubiona bibliotekarka, bierę wszystko i nie waham się nawet przez moment. - Aktualne

Porwana dama - Dosyć interesująca relacja. Niestey oznacza ona pisanie jedynie w obrębie mojej rezydencji. Może to być dla niektórych niewykonalne. Dla innych jednak pomysł na ciekawą postać. Oczywiście Tamur ma służbę i poza nim samym będą tam też inne postacie, z którymi może się znać i rozmawiać porwana osoba. Dama, która została porwana musi przede wszystkim być czarnokriwstą, oraz być pełnoletnia. Tą właśnie osobę Tamur zdecydował się porwać i nie wypuścić ze swojej cudownej rezydencji. Traktowana jest jak niewolnik /więzień, jednak nie w takim znaczeniu jak się przyjmuje normalnie. Tak naprawdę jest tylko przymusowym mieszkańcem. Ma jedzenie kiedy poprosi, ubranie jakie zechce, porządny pokój. Full wypas. Dwie rzeczy mogą tylko jej przeszkadzać. Zakaz opuszczania rezydencji oraz ochroniarze, którzy czuwają by tego zakazu przypadkiem nie złamała. Można do tej relacji dodać też i jeszcze swoje pomysły. Serdecznie zapraszam.- Aktualne [0/~]


Wrogowie - Osoby którym zalazł za skórę. Wiadomo w końcu, że z takim charakterem trudno posiadać samych przyjaciół. W sumie cudem będzie posiadanie jakichkolwiek friendsów. - Aktualne

Członkowie klanu Tamur/ Służba - Jako, że jest bogatym burżujem (Nikt nie wie skąd ma aż tyle pieniędzy.) zatrudnia służbę. Co prawda nie najwyższych lotów bo i go nie stać, i nie lubi perfekcjonistów. Dlatego sprzedaję ofertę na całkiem fajne posady, a przy tym i relacje.

    - Członkowie klanu - Czyli jakiś kuzyn, wujek, ciotka. Ogólnie wszyscy którzy z dumą noszą nazwisko Kamegawa. Mogą być mniej lub bardziej ważni. - Aktualne

    - Przedstawiciele i doradcy handlowi - Czyli Ci, co występują w jego interesach ma różnego rodzaju spotkaniach handlowych. Doradzają mu także z tego zakresu. Zajmują się także dopilnowaniem jego interesów. - Aktualne [0/4]

  - Ochrona - Pozycja zastepcy klanu jest dosyć ważnym stanowiskiem. Wielu czycha więc na jego życie. Właśnie takim zamachom ochrona ma mówić stanowcze "Nie".  - Aktualne [0/~]

  - Kamerdyner. - Kamerdyner jak kamerdyner. Niczym nie różniący się od innych. - Aktualne [0/2]

   - Pokojówka/służka. - Przyjmie dosłownie każdą ładną kobietą na tą posadę. Nie radzę jednak się w pracy objiać bądź okazywać         niesubordynację, to zły pomysł. Mimo to pokojówki mają u niego naprawdę sporo miejsca w serduszku, więc zdecydowanie    można liczyć na ciekawego rodzaju relacje. - Aktualne [2/~]

   - Prywatny spec od walk z wszystkim. - Ogólnie typek co będzie ochraniał jego miejscówkę, pobije bądź zabije kogoś kto przeszkadza, ale także i poprowadzi śledztwa wraz z Tamurem. Teoretycznie podwładny, praktycznie rzecz biorą partner będący na równi z Tamuem. Tutaj też można liczyć na coś ciekawego. - Aktualne [0/1]

Wspólnicy - King ma swoje własne plany i pomysły. Dosyć ciężko jednak poradzić sobie nie mając żadnego wsparcia. Dlatego też szukam jakiegoś wspólnika do wspólnego planowanie i podejmowania danego stanowiska. - Aktualne

Informator - Czyli ktoś kto potrafi się dowiedzieć wielu rzeczy o których nikt inni dowiedzieć się nie potrafi. Co planują w niedługim czasie inne klany, co wyprawia inkwizycja, jakie są zdania wobec niektórych rzeczy reszty klanu Kottur, jakie są czyjeś słabości i tym podobne rzeczy.- Aktualne

Poparcie/poplecznicy - Ogólnie to jest tylko taki mały dodatek do relacji. Naprawdę może to być cokolwiek, byle pochodził z klanu Kottur i popierał Tamura w wszystkich swoich postępowaniach na rzecz klanu. Także przy głosowaniach i różnych tego typu rzeczach. Dlatego jeśli jesteś z klanu Kottur i chcesz jakąś ciekawą relację z Tamurem może skusić się by zostać jedną z osób, która go popiera. To bardzo mu pomoże i będzie Ci bardzo wdzięczny! - Aktualne

Inne relacje - Czyli wszystko co tylko wymyślicie. Z chęcią przyjmę każdy pomysł. Im więcej relacji tym lepiej! - Aktualne

Legenda:
Najbardziej porządane w danym momencie
Najmniej ważne w tym momencie

Najlepszy przyjaciel - czyli po prostu ktoś, kto wytrzyma z jego dużym ego, lekkim narcyzmem i specyficznym humorem. Świat bez przyjaciół, zwłaszcza dla tak towarzyskiego człowiek byłby nudny, prawda?
Aktualne

Rodzina - Przyjemnie ją mieć. Jesteś jego kuzynem z Rosji? Albo chciałbyś być członkiem wielopokoleniowej rodziny, ze strony jego matki? Zapraszam!
Aktualne

Wrogowie - No bo przecież ktoś tak przystojny jak on, musi mieć jakiś wrogów. Takich co zazdroszczą mu wyglądu, powodzenia u kobiet czy czegoś innego. Każdy powód jest dobry by zostać czyimś wrogiem.
Aktualne

Zauroczona nim dziewczyna - ( ͡° ͜ʖ ͡°) Może być Yandere, będzie ciekawiej,
Aktualne

Znajomi - zwykłe osoby z którymi się zadaje. W skali od 1 do 10 gdzie 1 to wróg a 10 to najlepszy przyjaciel, to oni znajdują się tak około 6-8
Aktualne

Inni - Masz jakiś pomysł na relację? W takim razie zapraszam
Aktualne

Chętnych zapraszam na PW

POSZUKUJĘ!

Znajomych z Inkwizycji i władz ogólnie
Nie trzeba mieć odpowiedniego kolorku, przyjmuję też do grona znajomych osoby, które były we władzach ale już nie są (jeśli takowe w ogóle istnieją). Relacje (pozytywna/neautralna/negatywna) ustalam indywidualnie z każdym zainteresowanym. Możemy też się umówić na poznanie poprzez fabułę - jestem otwarty na propozycje.
aktualne

Kochanki/kochankowie
Aby życie miało smaczek.... Cóż, tu nie mam żadnych szczególnych wymagań. Płeć dowolna, tylko proszę... żadnych dzieci... no bo wiecie, ten... No i żadnych Czarnokrwistych, bo ma do nich uraz. No chyba, że chcecie zamordować swoją postać x)
Zgłaszajcie się śmiało na priv, tam będziemy ustalać szczegóły. Nie liczcie tylko na stały związek, bo z tym może być ciężko - chociaż nie wykluczam, jeśli z kimś będzie mi się genialnie pisać ; )
aktualne

Czarnokrwisty w inkwizycji
Raczej pomysł dla nowej postaci, nie już istniejącej. I to raczej takiej złamanej i sponiewieranej, fizycznie i psychicznie.  Tylko poważne kandydatury proszę, bo to będzie postać mocno powiązana z moją. Dramy gwarantowane, ale trzeba będzie na nie poczekać, więc fucha tylko dla cierpliwych. Jeśli ktoś ma tendencje masochistyczne, to zapraszam na priv - objaśnię szczegóły.
aktualne


Na razie tyle, ale mogą dochodzić kolejne punkty.
Jeśli ktoś ma pomysł na relację nieuwzględnioną powyżej, to można się do mnie zgłaszać - nie gryzę ; )

Znajomi z Inkwizycji/policji/wojska
Zasady te same jak u Dantego dwa posty wyżej.
aktualne (0/~)

Czarnokrwiści współpracownicy
A tutaj już będzie różnica. Nie szukam kogoś zaszczutego i złamanego - a przynajmniej nie do tego stopnia, co Dante. Wszystko będzie wyjaśnione na PW. Jeśli ktoś by chciał stworzyć kolejną postać albo szuka pomysłu na pierwszą w ogóle - zapraszam.
aktualne (0/~)

"Pijawka"
Pod tym jakże mało wdzięcznym mianem kryje się zamysł osoby, której z nie wiadomo jakiego powodu (problemy psychiczne chętnie widziane) Vergil wpadł w oko i postanowiła że przebije się przez jego lodową skorupę - bo przecież pod tym chłodem na pewno kryje się wrażliwe, czułe serce! Z tego też powodu byłaby to osoba, która by próbowała go spotkać zawsze kiedy jest po pracy, starała się go śledzić itp. W skrócie - jednostronnie overattached girlfriend/boyfriend.
aktualne (0/1)

Dalsze koligacje rodzinne
Ród Spardów miał tendencję do bliźniaczego potomstwa przez wiele pokoleń, więc kto wie, czy gdzieś nie wędrują jacyś kuzyni, kuzynki, i tym podobne. Szczególnie mile widziane będzie potomstwo pewnego wujaszka - szczegóły do wyjaśnienia na PW.
aktualne (0/~)

Znajomi. - Znajomi jak znajomi. - Aktualne

Przyjaciele. - Wiadomo, friednsy jak friendsy. - Aktualne.

Dalsi członkowie jej pierwotnej rodziny. - To prawda, została przygarnięta przez inną rodzinę. Ale nadal może mieć kontakt z swoim kuzynostwem czy innymi ludźmi z jej rodziny. Jeśli ktoś chce, nie ma większych wymagań czy ograniczeń. - Aktualne.

Partner w zbrodni. - Czyli osoba będąca wraz z nią klasowymi psychopatami. Jeśli coś zginęło, coś się stało bądź kogoś skrzywdzono wiadomo czyja to wina. Nie kryją się nawzajem kiedy nie trzeba, nawzajem zdradzają i są wobec siebie nawet okrutni czasem. Są jednak nierozłącznymi przyjaciółmi na śmierć i życie, nie chowają do siebie urazy. - (0/1) -Aktualne.

Idol. - Czyli osoba niezwykła. Ktoś interesujący i nietuzinkowy. Nie miejsce dla zwykłego człowieka, czy też gangstera. Musi to być ktoś naprawdę jedyny w swoim rodzaju. Będzie on podziwiany przez Jun, a ona nie ważne od jego wieku będzie zwracała się formułką "senpai" okazując największy szacunek i spełniając jego różne zachcianki. (1/1) -Nie Aktualne.


Zdany na łaskę.  - Osoba, która ma nieprzyjmność posiadania sekretu. Sekretu, który za żadną cenę nie może wyjść na jaw. A pewna dziewczyna o sadystycznych skłonnościach imieniem Jun poznała ten sekret. Teraz biedak został skazany na jej łaskę bądź nie łaską. Dlatego zmuszony jest utrzymywać się z nią w dobrym kontakcie i dawać z siebie tyle ile może by jej przypadkiem nie znudzić bądź zezłościć. - Aktualne

Każdy inny pomysł - Aktualne

Szukam:

- kogoś, kto utrudni Mako życie. Sposób prawie dowolny: od drobnych złośliwości w szkole do brutalnego odcinania kończyn w przypadkowej piwnicy. Powód zawsze się znajdzie, zostawiłam w KP chyba wystarczająco dużo możliwych punktów zaczepienia.
Ilość dowolna, rasa/płeć/wiek również.

- dla przeciwwagi, kogoś, kto sprawi, że będzie mu się żyło trochę lepiej. Najchętniej widziałabym na tym miejscu młodszą, ludzką dziewczynę, ale jestem otwarta na negocjacje, wymagam jedynie odwzajemnionej sympatii. W zamian obiecuję absolutnie urocze i absolutnie szczeniackie próby podrywu/zwrócenia na siebie uwagi.
0/1

- współlokatora w akademiku. Z oczywistych powodów musi to być chłopak, wiek dowolny, rasa również, chociaż Czarnokrwisty byłby chyba sensowniejszy.
0/1

- inne - jeśli Makoto komuś do czegoś pasuje, proszę dać mi znać. Jestem w stanie napisać praktycznie wszystko.

Osoby, która mogłaby się zauroczyć lub zakochać w Kazuyi. Zależy mi na tym, aby to była osoba dorosła, starsza od Kazu, jak i również aby to był mężczyzna. Nie da się ukryć, że ów kundel woli płeć męską od damskiej. Wszelakie szczegóły i szczególiki ustalimy na pw. Tak samo chętne osoby odsyłam właśnie do tegoż miejsca.

a k t u a l n e ~

Nie wiem jeszcze kto, co, gdzie i z kim, więc szukam i ja:

Przybłędy ― Effy to taki typ człowieka, który ładnie mówiąc nie bierze życia na poważnie. Ma 22 lata na karku, kota, którym nie potrafi się zająć i pracę, z której niedługo pewnie wyleci. Jest trochę dziwna, trochę też nie przypomina typowej dziewczyny, trochę lubi sobie "niuchnąć". Jej główny problem to narkotyki, z którymi nie chce się pożegnać i ludzie, którymi na co dzień się otacza. Więcej pierdół prywatnie, a teraz przejdę do rzeczy. Pomyślałam sobie, że skoro Effy tak bardzo nie stara się poukładać sobie życia, byłoby całkiem ciekawie, gdyby zrzuciło jej się na głowę coś jeszcze. Coś, a raczej ktoś. Konkretnie ktoś młodszy, raczej z nieciekawą sytuacją w życiu. A może uciekinier z dobrego domu? Natrętny, ciekawski, dorastający dzieciak, którego nie będzie miała serca wyrzucić, nawet jeżeli doprowadzi ją do szału. Bo chcę, żeby był kolejną gębą do wykarmienia, co może być w sumie zabawne, zważywszy na to, że ona sama potrafi przeżyć na dłuższą metę jedząc wyłącznie mrożonki. Nie chcę, żeby na stałe z nią mieszkał. Chcę, żeby jej się zrzucał na głowę w najmniej odpowiednim momencie. Poza tym możemy z tego wyłuskać coś głębszego. Mniej lub bardziej poplątanego, ale widziałabym tutaj relację na wzór siostra-brat czy siostra-siostra. Nie od razu, nie na starcie, ale może z czasem... Mogli wpaść na siebie gdziekolwiek, on/ona mógł uznać Eff za rówieśniczkę (bo to dziecko z gęby), albo cokolwiek innego, co sobie wymyślimy. Uprzedzę tylko, że tak czy inaczej ona ćpa. I tego faktu nie zmieni nawet obecność dzieciaka, który niekoniecznie musiałby ją w takim a nie innym stanie oglądać. W najgorszym wypadku wykorzysta go od czasu do czasu żeby załatwił jej coś "na ząb", bo i do tego pewnie byłaby zdolna. Ale ciii.
Jestem do dogadania się, no i chętnie jeszcze całość obgadam. [1/1]

Kogoś takiego jak ona ― Czyli wszelkiego rodzaju degeneratów. Tutaj większych wymagań nie mam, jak wyżej, wszystko możemy omówić ― albo i nie. Spontaniczność też lubię. [0/~]

Dla odmiany, kogoś z innej beczki ― Może jakiś stary znajomy z dzieciństwa? Ze szkoły? Z pracy? Chociaż tego ostatniego nadal nie do końca przemyślałam. W każdym razie, musi to być ktoś, kto kompletnie nie przypomina Hanae. Nie narzucam jaki będzie w tym jego/jej interes. Może skrycie się w niej kochał/kochała, kiedy byli dzieciakami? Może chcę ją jakoś wykorzystać? A może wręcz odwrotnie, sprowadzić na dobrą drogę? Pokłony dla kogoś, komu uda się zaciągnąć ją na terapię. [0/1]

Niezobowiązujących znajomości ― Jej jest dobrze, jemu też. Po co bawić się w związki? Albo znają się jak łyse konie, albo dopiero od jakiegoś czasu, albo wcale się nie znają. Nie opiszę tutaj całego charakteru, ale jeżeli pasuje komuś pyskata 22-latka z pokręconym podejściem do życia i ładną buźką, jestem w stanie się rozpisać. Nie zależy mi tylko i wyłącznie na tym, żebyśmy odgrywali wątki z przed czy po w trakcie też możemy, hehe seksie, więc dobrze by było, gdyby łączyło ich jednak coś więcej. Ale to "więcej" nie jest do końca określone, dlatego tak jak w przypadkach wyżej, wolę się dogadać. Mogę zapewnić, że tym razem to ona będzie zwalać się komuś na głowę, a co. + Effy jest człowiekiem, ale nie wykluczam Czarnokrwistych, o nie. [0/2, chyba, że się rozmyślę i będzie 1]

Wszystkiego, dosłownie ― Lubię myśleć, kombinować i pisać, więc nawet jeżeli nic z tego co napisałam ci nie pasuje, zawsze możemy ustalić coś innego, mniej lub bardziej zażyłego i rozwiniętego.

Ot nie urodził się wczoraj, tylko dwa dni temu ze dwadzieścia wiosen temu. Dlatego wypadało by poruszając się po świecie miał już jakieś relacje.
Zaczynając oczywiście od tych najdłuższych, czyli może jakiś stare znajomości z czasów dzieciństwa, do najnowszych - poznanych w ubiegły weekend w barze.
Wezmę wszystkie  takie jak przyjaciele, znajomi (lubiani i nie), wrogowie, oraz wszelkie inne niewymienione.
Chciałbym by rozwinął kręgi wśród czarnokrwistych, w szczególności Jordin.
Bardzo miło będą też widziane wszelkie kontakty z postaciami 7DS. W przyszłości widzę Otello dołączającego do nich, jednakże na razie zadowolę się wprowadzeniem w działalność grupy. Nigdy nie bierz kota w worku!
Nie mam wymagań co do tego jak kto ma się zachowywać, myślę, że z każdym rodzajem istoty Otello nawiąże interesujące relacje.

Zapraszam wszelkie chętne duszyczki do kontaktu ze mną  na pw.

Szczególnych wymagań nie mam, jednak zależy mi na relacjach ze wszystkimi członkami 7DS, dlatego bardzo proszę o kontakt. Również osoby, które chciałyby mieć jakieś powiązanie z organizacją lub Gniewem samym w sobie mile widziane.

A poza tym to oczywiście wszystkich chętnych przyjmę, także jeśli macie jakiekolwiek pomysły na relację, to zapraszam. ~ (choć z góry uprzedzam, że pozytywna z człowiekiem musiałaby mieć NAPRAWDĘ solidne uzasadnienie fabularne)