IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

Share
 

 Parking dla rowerów

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Admin
Admin
Admin
Liczba postów : 227
Imię i nazwisko : Cygańskie Mokasyny Grozy.

Parking dla rowerów Empty
PisanieTemat: Parking dla rowerów   Parking dla rowerów EmptySob Kwi 23, 2016 8:58 pm

 


Parking


Niektórzy uczniowie wybierają zdrowszy sposób na dostanie się do szkoły, niż podróż komunikacją czy też prywatnym samochodem rodziców. Rowery. Od zawsze znane, przez jednych kochane, przez innych znienawidzone. Mimo wszystko coraz więcej uczniów wsiada na nie, kiedy na zewnątrz zaczynają się dodatnie temperatury i pędzi do szkoły. Parking jest niewielki, wyposażony w kilka metalowych słupków, do których można przypiąć swój rower. Dodatkowym plusem jest dach, dzięki któremu uczniowie w razie  deszczu mogą spokojnie przeczekać.
Powrót do góry Go down
Sangsoo
LICYTATOR / BETA

Sangsoo
Liczba postów : 77
Imię i nazwisko : Sangsoo von der Graav
Wiek : 27 wiosen
Wzrost i waga : 191/75kg

Parking dla rowerów Empty
PisanieTemat: Re: Parking dla rowerów   Parking dla rowerów EmptySob Lip 02, 2016 8:24 am

Wybacz ;-;! Zasnęłam przed laptopem!//

Sang spokojnie szedł za chłopakiem. Nie zamierzał biec, wyglądając przy tym jak zdesperowany rodzic, gnający za swoją krnąbrną pociechą. Skoro już przyjechał tu po niego, no to zamierzał pomóc mu w odnalezieniu okularów. Tym bardziej, że podejrzewał iż z jego pomocą będzie to znacznie prostsze.
- Cała zabawa polega na tym, by ucieczka nie wyglądała jak ucieczka - rzucił jeszcze, kontynuując ich rozmowę na temat ewentualnego wycofania się z konfrontacji z mniej zezwierzęconymi uczniami szkoły. Taktyczne zawinięcie się z pola walki, nie zostawiające jednakże w głowach napastników wrażenia, że oto właśnie nawiała im ofiara. Wymagało to sprytu, pewności siebie i dobrego gadanego, nie było więc rzeczą łatwą.
Kiedy chłopak zapytał go o swoje imię, zamrugał. Zdawałoby się, że wszyscy w Hundur chociaż kojarzą nazwisko dwóch głównych samców, stanowiących trzon watahy... Cóż, najwyraźniej się mylił. Ale też nie był jakąś gwiazdką, żeby czuć się urażonym, że ktoś go nie zna. Zwrócił jednak uwagę na inną rzecz.
- Sangsoo. I wolałbym, żebyś przestał mówić mi na ty, bo mimo wszystko nie jestem twoim kolegą. - poklepał go po ramieniu, kiedy wyszli na słońce. Nie chciał go peszyć albo obrażać, ale jednak jakieś minimum szacunku mu się należało.
No, ale wypadało zacząć poszukiwania. Sang nie miał zamiaru jednak łazić na czworakach po krzaczorach albo grzebać w śmieciach. Znał ciekawszy sposób na znajdywanie zgub. Po prostu najpierw wciągnął powietrze w płuca, analizując zapach samego Akihito. Węch miał wyjątkowo czuły a okulary musiały przecież pachnieć tak jak ich właściciel. Teraz wystarczyło podjąć trop, więc Sang odszedł kawałek, próbując wychwycić choć niteczkę zapamiętanej woni.

Powrót do góry Go down
Akihito
WILGA / HUNDUR

Akihito
Liczba postów : 29
Imię i nazwisko : Akihito Ikari
Wiek : 16
Wzrost i waga : 186;75

Parking dla rowerów Empty
PisanieTemat: Re: Parking dla rowerów   Parking dla rowerów EmptyNie Lip 03, 2016 12:10 am

Słowa Białowłosego miały trochę sensu. Jednak nie zawsze masz czas na przemyślenie działania tak aby nie wyglądało na ucieczkę. Nie zawsze też sytuacja sprzyja, więc jest to jeszcze trudniejsze. Jeśli ma się głowę i jakiś pomysł to można próbować. Jednak dla Akiego walka w takiej sytuacji była jednym z lepszych wyjść. Najpierw słowna (jeśli się dało), a jeśli nie wyszło to pięści i pazury ruszały w bój. Chłopak nie miał zbytnio chęci ani pomysłu na dalszą rozmowę o uciekaniu, więc najprościej w świecie nic nie powiedział. Było to dla niego dość typowe. Nie przepadał za bezmyślnym klepaniem kiedy nie wiedział co powiedzieć na dany temat albo nie chciał o nim rozmawiać.
Sangsoo... Sangsoo. Już kiedyś słyszał to nazwisko. Czy to nie jeden z wyżej postawionych w hierarchii Hundur? Chłopak zbytnio nie miał z nim kontaktu twarzą w twarz, więc to nie dziwne, że go nie skojarzył. Może gdzieś tam kiedyś się mijali czy coś, ale nie zapadło to chłopakowi w pamięć.
Uwaga od chwilowego opiekuna sprawiła, że chłopak wyprostował się i odwrócił w stronę Białowłosego.
-Przepraszam Pana, moja wina. Nie pomyślałem o zachowaniu taktu.-powiedział i lekko skinął głową-Postaram się, aby to się już nie powtórzyło.-dodał po czym ruszył dalej w swoją stronę.
Nie zwrócił zbytnio uwagi na poklepanie po ramieniu. Aki nie był jakoś specjalnie rozkojarzony czy zdenerwowany. Po prostu nie miał zbytnio ochoty z nikim rozmawiać po tak interesującym monologu dyrektora. Chyba nawet człowiek o stalowych nerwach oraz niepodważalnej wiarze we własną wartość nie miałby przez jakąś chwilę chęci z nikim rozmawiać. Nie usprawiedliwiało to jednak zachowania i nietaktu chłopaka, więc przeprosił. Jeśli wiedział, że coś źle zrobił to nie miał problemu z przeproszeniem osoby czy osób, z którymi było to związane.
Chłopak wrócił do poszukiwań. Po dotarciu w miejsce bójki okazało się, że było to niedaleko parkingu dla rowerów. Akihito rozejrzał się dookoła po czym zauważył błysk przy samej ściance jednego z boksów dla rowerów. Podszedł tam i nie zawiódł się. Były to jego okulary. Podniósł je, przetarł szkiełka i założył na nos. "O wiele lepiej." stwierdził kiedy okulary znalazły się już na swoim miejscu. Lewe szkiełko było pęknięte od dołu do prawie środka idąc po ukosie. Aki nie zwracał na to uwagi. Nie miał co liczyć, że napastnicy zreflektują się i będą chcieli pokryć koszty naprawy. On sam aktualnie nie miał pieniędzy, aby zanieść je do okulisty. Wychodzi na to, że będą musiały poczekać jakiś czas w domu.
Chłopak posłusznie wrócił do Sangsoo.
-Możemy wracać.-powiedział z niechęcią i rezygnacją w głosie.
Nie uśmiechało mu się wracanie do tego miejsca, które musiał nazywać "domem". Najchętniej poszedłby jeszcze gdzieś połazić czy coś. W najlepszym wypadku nie wracałby do domu, ale mógłby tym narobić tylko problemu Hundur, więc nie wchodziło to w grę. A był to taki miły dzień. Poznał przemiłą młodą Fugl, z którą się zaprzyjaźnił. Oczywiście życie musiało mu pokazać, że nie będzie mógł mieć ani jednego miłego i spokojnego dnia i postawiło mu na drodze tamtych chłopaków, z którymi się pobił. Co za beznadzieja. Skoro Sangsoo dowiedział się o tym incydencie to starzy też musieli być już poinformowani. Więc jeszcze w domu czeka go niemiłe spotkanie. Co za bezsens.
Powrót do góry Go down
Sangsoo
LICYTATOR / BETA

Sangsoo
Liczba postów : 77
Imię i nazwisko : Sangsoo von der Graav
Wiek : 27 wiosen
Wzrost i waga : 191/75kg

Parking dla rowerów Empty
PisanieTemat: Re: Parking dla rowerów   Parking dla rowerów EmptySob Lip 09, 2016 1:37 am

Fakt że nie zawsze jest czas na takie taktyczne wycofanie się. Najwyraźniej ta walka właśnie do takich należała. Ale Sang nie nawiązywał już do wydarzenia, które się stało. Cóż, potłukli się no to się potłukli i tyle. Ale po to są rady, by (jeśli się ich posłucha) zrobić coś lepiej w przyszłości. A skoro z Akihito był taki chłopak w gorącej wodzie kąpany, a do tego był obiektem kpin i drwin... ataki na jego osobę z pewnością będą się powtarzać. Sangsoo był jednak dobrej myśli. Poza tym, tak na dobrą sprawę dyrektorka wydawała mu się w porządku. Chyba nie oceniała nikogo przez pryzmat rasy a to już sprawiało, że miała plusa i Sanga.
Kiedy chłopak przeprosił go i przyznał się do błędu, białowłosy tylko skinął głową. Dobrze wiedzieć, że Beta nie ocenił go wcześniej zbyt dobrze - Akihito potrafił wykazać skruchę. Nie był jednym z tych chuliganów, którzy będą iść w zaparte do samego końca i jeszcze na "do widzenia" oplują ci twarz i skopią żebra. To dobrze wróżyło chłopakowi. Jednocześnie Sang nieco się zmartwił - póki co widział w Akihito po prostu nieco buntowniczą, zagubioną duszyczkę, która nie ma oporów przed przyłożeniem komuś w słusznej sprawie. Bał się jednak, jak długo to potrwa. Jak długo chłopak zachowa tę prawość, która go teraz cechowała. Czy może pod wpływem drwin ze strony ludzi w końcu "zejdzie na złą ścieżkę"?
- A ja już miałem nadzieję, że mój nos się na coś przyda. - zaśmiał się widząc że chłopak odnajduje okulary. Faktycznie zapach prowadził właśnie w te okolice. No, ale nie istotny sposób, ważne, że okulary się znalazły. Uszkodzone, ale znalazły.
Oczywiście zauważył w jaki sposób chłopak zmarkotniał. No tak, Sang podejrzewał że chodziło o rodziców. Nie znał ich dobrze, jedynie z widzenia, zupełnie jak wcześniej samego chłopaka.
- Chcesz żebym porozmawiał z twoimi rodzicami? - zapytał, kierując się powoli do swojego samochodu.
Powrót do góry Go down
Akihito
WILGA / HUNDUR

Akihito
Liczba postów : 29
Imię i nazwisko : Akihito Ikari
Wiek : 16
Wzrost i waga : 186;75

Parking dla rowerów Empty
PisanieTemat: Re: Parking dla rowerów   Parking dla rowerów EmptySro Lip 20, 2016 1:51 pm

Aki nie odpowiedział nic na słowa Sangsoo. Jedynie cicho zaśmiał się w duszy. Nie miał ochoty na specjalne okazywanie emocji i nie miał ku temu powodu, więc jego mimika pozostawał nienaruszona. Chłopak powoli podążał za mężczyzną. Nie miał mu nic ciekawego do powiedzenia.
Propozycja białowłosego sprawiła, że Akihito na chwilę się zatrzymał. "Przyszedłeś mi pomóc czy dobić?" zapytał w duchu. Zgadywał, że chwilowy opiekun nie zna jego rodziców. Z resztą starają ukrywać swoje zachowania tak aby nie wyszły na światło dzienne, więc to nic dziwnego.
-Nie trzeba. Jakoś sobie poradzę.-odpowiedział beznamiętnie i lekko wzruszył ramieniem.
"Oby nie był nachalny w tej sprawie." przeleciało przez myśli wilka. Rodzice pewnie wiedzą kim Sangsoo jest, więc jeśli ten przyprowadził ich syna i chciał o tym porozmawiać to przysporzyłby jeszcze większy problem Akiemu, a już nie będzie łatwo. W końcu jak ten bezużyteczny pies mógł zajmować czas komuś tak wysoko postawionemu jak Sangsoo. Chłopak nic więcej nie dodał. Liczył, że tyle wystarczy, aby uciąć ten temat. Powoli podążał za białowłosym, ale przypomniał sobie, że ma jeszcze coś do załatwienia.
-Muszę cię przeprosić, ale jednak nie skorzystam z podwózki.-powiedział uprzejmie, ale bez jakich specjalnych uczuć w głosie-Mam jeszcze jedną sprawę do załatwienia, a nie będę Cię prosiła abyś był moim taksówkarzem. Pójdę już.-powiedział i lekko się ukłonił kierując w swoją stronę.

[z/t]
//Uciekam z tematu. Czekałem dość długi czas blokując sobie jedną fabułę, ale minęło już sporo czasu, a ja nie wiem czy masz zamiar jeszcze grać. Jeśli będziesz miał kiedyś ochotę na wspólną fabułę to pisz.//
Powrót do góry Go down
Sponsored content


Parking dla rowerów Empty
PisanieTemat: Re: Parking dla rowerów   Parking dla rowerów Empty

Powrót do góry Go down
 
Parking dla rowerów
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Lucid Dream :: xxx :: ➜ Teren szkoły-
Skocz do: