Bezimienny zabójca - Lionel Hawking

Godność: Nazywa się Lionel Hawking i nigdy nie miał oporów przed przedstawianiem się tym imieniem. Nie jest typem, który posiada dziesięć różnych osobowości. (takie przynajmniej sprawia wrażenie)
Pseudonim: Pseudonim stosowany w świecie przestępczym brzmi - Nanashi  (名無し) i wziął się od braku jednolitego wzorca jego zabójstw.
Rasa: Czarnokrwisty
Grupa: Jest oddanym członkiem personelu szkoły Hayewakara
Ranga: Jest zwykłym nauczycielem fizyki, jakich wiele w szkole.
Klan: Należy do klanu Kottur...
Ranga klanowa: ...gdzie nie pełni żadnej zaszczytnej funkcji, poza byciem zwykłym członkiem. (Kottur (stado))
Wiek: 32 lata ma już na karku
Zawód: A tutaj widać prawdziwie dwulicową naturę Lionela. Nie jest on bowiem tylko zwykłym nauczycielem fizyki. Jest również zabójcą do wynajęcia dla każdego, kto przedstawi wystarczającą ilość argumentów. Niezależnie od klanu, pieniędzmi nie gardzi. Może tylko od swoich brałby mniej

Umiejętności: – jest mistrzem w posługiwaniu się bronią palną. Nauczył się, że nie należy dawać wrogowi żadnych szans, dlatego eliminuje ofiary z daleka.
- potrafi otworzyć większość konwencjonalnych zamków bardzo prostymi narzędziami. Na skomplikowane musi poświęcić więcej czasu.
- skrada się jak mało kto. Potrafi być wręcz bezszelestny, kiedy wymaga tego sytuacja.
- akademicka znajomość fizyki, idealnie by przekazywać ją następnym pokoleniom
- jak na kota przystało, potrafi zrobić świetny użytek ze swoich ostrych pazurów. Walka wręcz połączona z gryzieniem ofiary to to, w czym jest dobry.

Słabości:
- bywa rozkojarzony, zwłaszcza w szkole, co skutkuje niewielkim przywiązywaniem wagi do nauczanego przedmiotu. Z tego powodu balansuje na krawędzi zwolnienia.
- nie zapamiętuje imion szybciej niż za trzecim powtórzeniem, za wyjątkiem naprawdę ważnych sytuacji
- nienawidzi psów, ale jako zwierząt, nie czarnokrwistych. I trochę się ich boi.
- jest bardzo łasy na pieniądze i za odpowiednią sumę jest w stanie obrać na cel każdego
- kocimiętka – po prostu nie może jej się oprzeć

Wygląd: Pierwsze co rzuca się w oczy to burza rudych włosów, niedbale przyciętych do poziomu szczęki. Spod niej spoglądają czujne żółte oczy o pionowych źrenicach, uważnie lustrujące otoczenie. Wąskie usta, wystające kości policzkowe dopełniają obrazu. Usta często są wygięte w drapieżnym, kocim uśmiechu, który obnaża ostre jak brzytwa kły.
Twarz może nie jest poznaczona żadną blizną, jednak szyja, tors i ramiona noszą ich pełno. To ślady po wielu przebytych za młodu walkach oraz laboratoryjnych eksperymentach. Nie da się ich ukryć w żaden sposób, jednak pod pewnymi względami dobrze komponują się z jego umięśnionym ciałem. Tak, Lionel nigdy nie opuścił dnia treningu, dlatego teraz swoim ciałem może się wyłącznie szczycić.
Jednak będąc wysportowanym nie porusza się niczym kloc drewna, nawet jeśli waży 84 kg. Wręcz przeciwnie, jego kroki są sprężyste, a ruchy płynne. Cała 181 centymetrowa sylwetka posiada w sobie pewną kocią drapieżność, którą na co dzień próbuje ukryć pod maską roztargnionego nauczyciela fizyki. Czego nie potrafi jednak ukryć, to pazury drapieżnego kota. Z uwagi na negatywny odbiór tejże cechy, zawsze nosi czarne rękawiczki.
Charakter: Lionel pokazuje zawsze tylko jedną stronę swojej osobowości, która zresztą jest jedynie maską, wypraktykowaną w celu ocalenia życia. Nie jest może najbardziej sprawiedliwym nauczycielem, jednak nie znęca się nad uczniami i bardzo często łamie barierę międzypokoleniową, traktując swoich pupili jak dorosłych. Często się przy tym uśmiecha i jest dosyć pomocny.
Nikt nie wie, że w ten sposób ukrywa on swoją mroczną naturę. Nie jest okrutny, ale bez emocji podchodzi do zabijania innych. W laboratorium pozbawiono go tych uczuć, dlatego teraz może spać spokojnie bez wyrzutów sumienia, odebrawszy czyjeś życie. Jest wielkim materialistą i nic nie robi bezinteresownie, chyba, że zobaczy w tym niepieniężną korzyść. Jest uparty i nie da się łatwo zastraszyć nawet jeśli stanie przed nim Alfa z grupką swoich pomagierów. Zbyt uparty, można by rzec.

Historia: -

Inne/ciekawostki:
- był obiektem laboratoryjnym przez długi czas, dlatego bywa, że nie potrafi wpasować się w normy społeczne
- nie przejawia sympatii do 7DS ani do Inkwizycji, ale chaos spowodowany wzajemnymi walkami jest mu na rękę do uprawiania zawodu
- jedynym celem trwale wyjętym z jego listy jest Lew. Dlatego, że to jedyna osoba, do której czuje szacunek.
- jest czarną panterą, genetycznie. Być może stąd tak bardzo lubi ciemność i zabijanie z zaskoczenia
- ma kontakty ze światem przestępczym Japonii, gdzie wyrobił sobie pewną reputację
- mimo niechęci do psów, jest w stanie obcować z przedstawicielami klanu Hundur, dopóki zachowują się jak ludzie
- uczy fizyki, bo według niego to jeden z niewielu przedmiotów, które warto uczyć

Cytat :

Nie da się ich ukryć w żaden sposób, jednak w pewien sposób dobrze komponują się z jego umięśnionym ciałem.

Tyle sposobów... :v

I jakiego przedmiotu będzie nauczać?

Napisałem to w umiejętnościach, że umie fizykę, bo jej naucza, ale teraz poprawiłem i jest to wyszczególnione w trzech miejscach. Soł... naucza fizyki.
No i poprawiłem te sposoby.

Akcept i miłego mordowania ~