IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

Share
 

 Her canvas doesn’t leave a lot… to fantasy.

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Gość
Gość

Her canvas doesn’t leave a lot… to fantasy. Empty
PisanieTemat: Her canvas doesn’t leave a lot… to fantasy.   Her canvas doesn’t leave a lot… to fantasy. EmptyNie Maj 29, 2016 6:25 pm

I scream your name
And I hear no answer.

Groundswell - Poison Ivy
(Three Days Grace)___________


Lorayne Ivy Evans

Ray / Lorrie, Lora, Rayne / GRay63, Lie-R, HedeRay
pseudonim / zdrobnienia / pseudonimy używane w internecie
3.06.2063 (17 lat) || człowiek
Hummingbird || Drozd || klasa C



You must believe in yourself!
You have to follow your heart!
You overcome, improve, endure!

Machine Head - Kick You When You’re Down


~ Śpiew i gra na gitarze. Już od dzieciństwa wykazywała pewną smykałkę do muzyki, chętnie i często śpiewając dziecięce piosenki. W wieku dwunastu lat rodzice posłali ją do szkolnego chórku, w którym nauczyła się, jak śpiewać lepiej, a mając trzynaście lat zaczęła się uczyć gry na gitarze.
~ Ma całkiem zwinne palce (wiem, o czym myślicie, zboczeńcy!) i potrafi tworzyć cuda z koralików, rzemyków i innych takich. Sama robi przeróżną biżuterię od podstaw (bądź przerabia tę już kupioną, żeby była lepsza), którą czasem później sprzedaje, żeby mieć na kostki do gitary, które łatwo się gubią.
~ Utrzymuje nieskazitelny porządek jeśli chodzi o książki bądź jakieś papiery (wpływ posiadania teczek z wydrukowanymi piosenkami do grania). Jeśli masz problem z ułożeniem dokumentów lub zorganizowaniem swojej biblioteczki powierz jej to zadanie - tylko najpierw powiedz jej, czy ma układać alfabetycznie autorem czy tytułem. Albo czymkolwiek. Z wielką chęcią to zrobi.


Internal clock in smithereens.
Can’t fix this, I’m hopeless.

Set It Off  - I’ll Sleep When I’m Dead


~ Ma trudności z zapamiętywaniem imion. Jeśli ciebie poznała, to na pewno rozpozna cię w szkole czy na ulicy, będzie pamiętała sytuacje, w których znaleźliście się razem, co lubisz a czego nie, ale mimo najszczerszych chęci trudno jej będzie początkowo skojarzyć twoje imię. W ogóle jest zapominalska, nie tylko pod tym względem.
~ Ma problemy ze snem; wynikają one z niedociśnienia, przez co często jest senna w dzień, i bezsenności. Albo nie może przez pół nocy zasnąć - i gdy tylko może to śpi od późnej nocy do popołudnia, żeby to odespać - albo często ucina sobie drzemki w czasie dnia lub, gdy nie może, snuje się jak takie pół-śniące-zombie.
~ Dalekowidz, więc to nic dziwnego, że można ją czasem zauważyć czytającą w okularach na nosie. Albo z jak najdalej odsuniętą od twarzy książką, gdy akurat nie zabrała ze sobą „drugiej pary oczu”.


Oh, she’s beautiful,
A little better than a man deserves.

Slipknot - Killpop


Metr siedemdziesiąt cztery samej skóry, kości i śladowej ilości tłuszczu i mięśni. Gdyby ściągnąć z niej ubranie pierwszą myślą mogłoby być „Karmił(a)bym.”. A chwilę później „Zabierał(a)bym do szpitala.” - ogólna bladość, lekko wystające żebra, widoczne kości miednicy oraz żyły wyraźnie sugerują, że dobrze byłoby, gdyby tę pannę zobaczył lekarz. Ta jednak do żadnego się jednak nie wybiera.
Jej pociągłą twarz można by określić mianem „ładnej”; małe usta, zgrabny nos i błękitne oczy zdecydowanie przyjemnie się na niej komponują. Oblicze Ray okalają krótkie niebieskie włosy, zazwyczaj częściowo schowane pod czapką beanie. Chyba tylko rodzice i bardzo starzy znajomi dziewczyny pamiętają jeszcze, że naturalnie były w kolorze jasnego blondu. Ona sama zaś nie ma zamiaru uświadamiać o tym społeczeństwa – początki odrostów zawsze chowa pod nakryciem głowy, by później jak najszybciej zakryć je farbą.
Lorayne na prawej ręce posiada tatuaż – przedstawia on kwiaty, oplecione delikatnie czerwoną wstążką, niebieskie motyle i złotą czaszkę, ułożone w zgrabnej kompozycji. Taka młoda, a już z tatuażem? Cóż, był to prezent od znajomego tatuażysty. I nie, rodzice nie mieli nic do powiedzenia.
Zdarza się czasem wziąć ją za chłopaka – nie dość, że biust ma dość mały, przeważnie powiększony push-upem, tak lubi ubierać się w męskie ubrania: za duże bluzy z kapturami, za duże koszulki, męskie spodnie i trampki bądź ciężkie buty. Nie oznacza to jednak, że zawsze tak wygląda; w jej szafie również można znaleźć krótkie obcisłe spodenki bądź dżinsy-rurki i typowo damskie koszulki czy podkoszulki.
Na jej szyi najczęściej wisi długi naszyjnik z trzema nabojami, na prawym nadgarstku zaś znajduje się kilka bransoletek – w tym jednorzędowa pieszczocha, czarny rzemień oraz biała i czarna gumka do włosów.


Lost inside her dirty world,
No one hurts this pretty girl but her...

Slipknot - Killpop


Pewna siebie. Do czasu, aż nie spotka kogoś lepszego od siebie na jakimś polu. Ale spokojnie, przybierze maskę pt. "wcale mnie to nie obchodzi" i nawet nie zauważysz zmiany jej postawy na trochę bardziej wycofaną.
Wrażliwa. Może zazwyczaj tego nie okazuje, ale ostre słowa krytyki na jej temat mogą ją bardzo dotknąć. Chociaż ona tego nie pokaże; będzie przeżywać to później wewnętrznie.
Może wydawać się nieczuła, ale w głębi serca naprawdę lubi swoich znajomych. To, że nie okazuje im zbyt często pozytywnych uczuć - albo jest dla nich złośliwa - nic nie znaczy.
Mimo, że zachowuje się właśnie w, wydawać by się mogło, nieczuły sposób, sama potrzebuje bliskości innych. Ona może fundować chłód emocjonalny znajomym - oni już jej nie. Ray prędzej da ci kanapkę jak będziesz głodny z tekstem "Boże, znowu zapomniałeś drugiego śniadania, żal mi cię, pedale." albo, gdy jest chłodno, swoją bluzę, mówiąc "Trzeba było się cieplej ubrać, głupia dupo.", niż powie ci po prostu, że cię lubi czy coś takiego.
W ogóle zawsze stara się oddzielać emocje od racjonalnego myślenia. Nie lubi działać pod wpływem emocji. Chociaż to, że się jej czasem zdarza, to już inna bajka.
Jest cholernie tolerancyjna i stara się nie osądzać ludzi, zanim ich nie pozna. Woli nie robić sobie wrogów na siłę. Ale jeśli ją czymś zdenerwujesz bądź naciśniesz jej na odcisk możliwe że bardzo szybko zacznie tobą po prostu gardzić.
Leniwa i trudno jest jej zmotywować się do pracy. Będzie ją odkładać w czasie albo zajmować się wszelkimi innymi rzeczami, tylko nie nią. Albo łatwo traci zapał do pracy i będzie musiała zająć się czymś innym.
Uparte dziewczę. Będzie się zapierać rękami i nogami, żeby czegoś nie zrobić, jeśli wyraźnie powiedziała, że tego nie zrobi. Ale równocześnie jest pełna słomianego zapału, więc po jakimś czasie może po prostu odpuścić i to zrobić.
Perfekcjonistka. Książki ułożone w określony sposób, piosenka nauczona się na pamięć i zagrana idealnie z jej właściwą wersją, co do sekund przerwy między chwytami - Lorayne wprost uwielbia do tego dążyć.
cdn.


I'm just a sick man, living in a sick land,
Choking on this smoke of a billboard romance...

Hollywood Undead - I Am


~ Posiada gitarę akustyczną, nazwała ją Charlie. I jeśli używa tego imienia w wypowiedzi, to czasem w formie żeńskiej, a czasem w męskiej. Bo może.
~ Lubi filmy psychologiczne i thrillery. Najlepiej, gdy mają zaskakujące zaskoczenie, podczas którego wykrzyknie: "O kurwa!" i gdy po seansie zacznie głęboko rozważać poruszone w filmie tematy i motywy.
~ Bawi ją czarny humor i tak zwane suchary. Ale nie wszystkie. To bardzo specyficzne poczucie humoru.
~ Zbiera bilety z kina, koncertów, ba, nawet i autobusowe jej się zdarza. A później dziwi się, że ma syf w pokoju. W ogóle jest typem zbieracza, bo różne przedmioty mają dla niej wartość sentymentalną i nie potrafi się ich pozbyć.
~ Interesuje się trochę astrologią. Bardziej dla zabawy niż prób bycia niczym prawdziwa wróżka, ale to dla niej nie problem spytać jakąś osobę o znak zodiaku i po usłyszeniu odpowiedzi stwierdzić, czy zodiakalnie będą się dobrze dogadywać czy też nie.
~ Lubi słuchać muzyki. Wszędzie - w autobusie, w łóżku, zanim pójdzie spać, w łazience, pracując na komputerze, sprzątając. Ba, również zdarza się jej to na lekcjach. Nawet czasem puszcza ją sobie nocą, żeby leciała sobie w tle. Albo zasypia w słuchawkach.
~ Zawsze chciała mieć jakieś zwierzątko, ale jest zapominalska, więc źle by się to skończyło dla jej potencjalnego pupila. Ale wszelkie psy lub koty jej znajomych są zawsze przez nią wygłaskane i wytulone.
Powrót do góry Go down
Bezdomny Kot
KRUK / WYRZUTEK

Bezdomny Kot
Liczba postów : 708
Imię i nazwisko : Yume.
Wiek : 16 lat.
Wzrost i waga : 168 cm || 58 kg

Her canvas doesn’t leave a lot… to fantasy. Empty
PisanieTemat: Re: Her canvas doesn’t leave a lot… to fantasy.   Her canvas doesn’t leave a lot… to fantasy. EmptyNie Maj 29, 2016 10:38 pm

Geez, świetna karta postaci. Z czystym sumieniem daję Ci akcept i życzę miłej gry. Z pewnością będę chciał relację.
Powrót do góry Go down
 
Her canvas doesn’t leave a lot… to fantasy.
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» ZmoraxKoteł — opowiadanko fantasy!
» The strong one doesn’t win. The one that wins is strong.

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Lucid Dream :: xxxx :: Karty-
Skocz do: